wtorek, 22 maja 2012

Rozdział 6




- A myślałem, że nie boisz się horrorów - szepnął do mnie, można powiedzieć, że przeżyłam nie miły zawód, ale no cóż.
- wiesz to jest naprawdę straszne i się dziwie, że ty się nie boisz. To jest chyba jedyny film tego typu którego się boję - odszeptałam
- ale naprawdę nie masz się czego bać jak jesteś w moich ramionach  - odrzekł po czym przysunął mnie bliżej siebie. Było mi miło, a zarazem niezręcznie - to dziwne nie ? - on jest naprawdę miły, LUBIĘ go od dawna słucham jego muzyki, lecz praktycznie nic o nim nie wiem, a wydaje mi się, że... zdążyłam się w nim już zakochać, wiem, to dziwne jestem głupia i niedojrzała,  ale jestem jego fanką, więc wiem  o nim naprawdę dużo - przynajmniej tak mi się wydaje . W ciągu moich rozmyśleń zdążył skończyć się film i wszyscy zaczęli wstawać. Tylko ja siedziałam jak ta przylepa przy harrym.
- To co wstajemy - spytałam harrego
-ale mi tak tu wygodnie
-wiesz... ale my już chyba powinnyśmy się zmywać, pewnie rodzice zaczęli się o nas martwić
- no weźcie, zostańcie jeszcze chociaż chwilę - tym razem głos zabrał Lou
- no niestety... Po za tym za trzy dni zaczyna się szkoła a my jeszcze podręczników nie kupiłyśmy
- y... no dobra, ale obiecujecie, że jutro pojedziemy na plaże ?
- ok ok ale na razie musimy spadać papapa - rzekłam zabierając nasze rzeczy oraz dziewczyny i wyszłyśmy z domu
- czekajcie - ktoś krzykną z tyłu, po chwili zorientowałam się że to był Harry - podwiozę was przecież macie dość daleko...
- dzięki
- nie ma sprawy - całą drogę spędziliśmy w nieprzyjemnym milczeniu, gdy już odwieźliśmy Christ pojechaliśmy do mojego zacnego domku.
- A więc do jutra... przyjechać po was ?
- hm... dzięki może potem wszyscy pojedziemy na plaże chyba będzie raźniej
-dobra to ja przyjadę po was o 12, niech Christina będzie już tutaj, OK. ?
- jasne żaden problem  tylko do niej zadzwonię, ale to potem  ^^
-dobra,... to paaa - i zaczął schodzić po schodka, ale potem wrócił i pocałował mnie lekko w policzek
- papa - tylko tyle usłyszałam, bo wrócił potem szybko do auta. Patrzyłam za nim długo, dziwne... czemu się zawrócił, a do tego tamta rozmowa, to się stawało co raz bardziej  dziwne . Jego zachowanie, to wszystko, chciał mieć pewność że przyjadę na plaże. Ale czemu mam się łudzić że, ot wielka gwiazda się we mnie zakocha? trzeba o tym zapomnieć.

- Cześć mamo, cześć tato - odezwałam się do rodziców po czym zdjęłam trampki oraz położyłam moje i Lil rzeczy na półce
- to ja już pójdę na górę - rzekła się moja siostra
- Co oglądacie ? O znowu RED nie znudziło wam się to już ? tam jest tylko pełno staruchów
- kochanie jakbyś zaczęła z nami oglądać to pewnie tobie też by się spodobało - próbowała mnie namówić mama
- dobra ale jeśli mi się znudzi po pół godzinie to idę do siebie, a teraz małe pytanko załatwiliście nam już książki ?
- Tak czekają już u was w pokojach, dobra czsiii... teraz to początek filmu chyba całego nie chcesz przegapić? - no racja nie chciałam. Pomimo tego, że mało zawsze go widziałam wrogo byłam nastawiona, ale nawet fajnie się zapowiadał. Po pół godzinie stwierdziłam że to naprawdę fajny film więc nie chciałam wychodzić to pokoju. W scenie gdy Bruce Wilis (nie wiem jak się piszę ;P) bił się z tym młodym agentem serce podskoczyło mi do gardła bo cała byłam spanikowana, że zaraz się poobijają obaj na śmierć. Po filmie podziękowałam rodzicom za seans i wróciłam  do mojego pokoju. Wzięłam ze sobą piżamkę i poszłam do łazienki żeby wziąć prysznic, opróżnić zawory oraz zawiązać włosy w warkocz. Po czym udałam się do łóżka chwilę poczytałam, nawet się nie zorientowałam kiedy zasnęłam.



~Rano ~

Rano obudził mnie dźwięk dzwonka do drzwi. Jak sądzę nikogo już nie było w domu, a pewnie lili jak zwykle spała jak kamień, więc wstałam zarzuciłam na siebie mój jedwabny szlafrok, nawet go nie zawiązując
(nie wiedziałam gdzie jest pasek ;P) i zeszłam na dół zakładając po drodze moje kapcie .Otworzyłam drzwi. To co w nich zobaczyłam nie wiedziałam czy jest zjawą czy nie. Bo tam stał Harry we własnej osobie.
- Ym.... co ty tutaj robisz tak wcześnie ? miałeś być dopiero o 12 - spytałam
- No i już jest 12 ale jak widać po tobie dopiero co się obudziłaś - wypowiedział te słowa po czym zorientowałam  się że jestem "odsłonięta" więc szybko się okryłam szlafrokiem.
- ale jak to możliwe skoro nastawiałam budzik na 10 ?! - prawie wykrzyczałam to pytanie
- mnie się pytasz przecież to nie ja stoję tutaj przed tobą w piżamie i się nie zbieram do przygotowywania...
- dobra zrozumiałam aluzje już idę - i w tym momencie pojawiła się Lilian w drzwiach z pytaniem kto to ? Wraz ze swoim  ślicznej prążkowanej piżamce ,gdy zobaczyła chłopaka zrobiła wielkie oczy i pobiegła szybko na górę szykować się.
- To może ja pójdę się naszykować co? a ty se zaczekasz w salonie i włączysz telewizor niestety wczoraj nie zdążyłam powiadomić C. więc nie ma jej tutaj.
- spoko podjedziemy pod nią - jeny jak ja go nienawidzę za ten uśmiech czemu on mi to robi ?
Pobiegłam szybko do pokoju i zaczęłam wszystko pakować do mojej słomianej torby krem żeby się nie spalić, dwie butelki wody, ręcznik, koc oraz jakąś gazetę i książkę wzięłam jeszcze telefon, MP4, a także się przebrałam w strój , a na to żeby nie paradować praktycznie nago po mieście wzięłam te ubrania. i zeszłam. Moja siostra już była gotowa i przebrana w ten komplet Gdy podjechaliśmy pod C. Ona właśnie wychodziła więc szybko nam to zeszła była ubrana w przepiękną sukienkę. W czasie kiedy dojechalismy na plaże zobaczyliśmy, że wszyscy już są, nawet Amelia dobrze, że wytłumaczyłam jej gdzie ma jechać. Miała na sobie przepiękny strój chłopcy dobrze ją zaakceptowali przynajmniej tak mi się wydaje. Na szczęście plaża ma boisko do siatkówki to będziemy mogli zrobić małe mistrzostwa ^^. C. strój miała przepiękny muszę się spytać gdzie go kupiła, bo wiem że nie ze mną... (tak wygląda), a strój Lili był nie zły nie wiem czy powinnam jej już pozwalać na takie stroje, ale jak już ma taką figurę to niech się zabawi .
Wszyscy świetnie się bawiliśmy i muszę przyznać że chłopcy maja nie złe klaty, ale w szczególności spodobała mi się jedna. Wzroku od niej nie mogłam oderwać. Jak się okazało Danielle i Eleanor też postanowiły przyjść dzięki czemu mieliśmy składy dobre do zagrania mecza w siatkę wybraliśmy  dziewczyny na chłopaków - czyli Ja, Chritina, Lil, Amelia, Eleanor i Danielle przeciwko Lou, Harremu, Liamowi, Zaynowi, Niallwi oraz Natowi.
Gra była zawzięta, ale w końcu DZIEWCZYNY WYGRAŁY i kto tu mówi, że płeć żeńska nie jest silna ? A niech te osoby się w nos pocałują jesteśmy najlepsze !
po meczu wszyscy poszli się kąpać ja wróciłam na koc wcześniej od wszystkich i zagłębiłam się w lekturze. Pół godziny później poczułam, że ktoś bierze mnie na ręce i niesie w kierunku wody...
- Harry postaw mnie ale już !
- hm... pomyślmy - nadal szliśmy do przodu - dobra - i zostałam spuszczona wprost do morza
- Ja cię kiedyś zabije ty DEKLU
- Proszę nie, przepraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaszam- i się do mnie przytulił - wybaczysz ?
- no dobrze wybaczę, nie umiem się długo gniewać
- a właśnie i mam do ciebie małe pytanie
- tak ?
- a więc...................


TBC


_______________________________________________________________________

A więc tak oto 6 Rozdział nie jestem z niego zadowolona, a wy jak myślicie ? do zniesienia ?

Pisałam ten rozdział przy :

1. Demi Lovato - Give your heart a break
2. Evanescene - Bring me to Life
3. Adele - Someone Like You
4. Green Day - Holiday
5. Sixx A.M. - Skin
6. One Direction - I Wish
7. One Direction - Gotta Be You
8. The Wanted - Glad You Came
9. Evanescene - My immortal


Jak się ze mną skontaktować :
TT: @lolxx15
GG: 24734210

PROSZĘ O KOMENTARZE tak samo jak ostatnio 5 komci i macie nowy rozdział  
(oczywiście nie tak zaraz po pięciu sek. wstawiam ;P)


Oraz takie małe pytanie ode mnie jak się wymawia Niall ? Najal Njal czy może ńjial ? A  może jescze inaczej ;P

A tu macie stare zdjęcia chłopaków z Sydney według mnie pasują do tego rozdziału , a dla was ? (niestety nie mogłam nigdzie znaleźć Nialla bez koszulki ;/)










6 komentarzy:

  1. piszesz świetnie dziewczyno ... :D
    Po prostu rozdział super ,cudny i w ogóle wszystko co dobre :P
    Jakie masz pytanie ,no ej ... bo nie wytrzymam i umrę xd
    Dobra tych czułości ,kogo to była klata ? Hym,... ja chcę wiedzieć !!! XD
    Ok CZEKAM I POZDRAWIAM :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piszesz cuuuudnie!!!!
    Jesteś po prostu zajebista



    Zapraszam do siebie. Mój blog jest o wampirach ;)
    http://problemsofvampires.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny blog, przyjemnie się to czyta. Będę tu wpadać i komentować. : *
    Zapraszam również do mnie i liczę na rewanż.
    http://1d-kissmeforlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć :) Super rozdział i blog.
    Zapraszam na mój http://onedream-lovestory.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny rozdział bardzo mi się podoba :) ciekawie piszesz :)

    zaprszam do mnie czytaj , skomnetuj :) proszę http://one-direction-mydream.blogspot.com/2012/05/rozdzia-2.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne, a jak coś to wymawia się "Nail"

    OdpowiedzUsuń